Aktualności

Spotkanie integracyjne prezesa Śl.ZPN z działaczami naszego Podokręgu

1/02/2019 19:00

Trzecie z tegorocznych spotkań integracyjnych prezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej z działaczami odbyło się w Studziennej, gdzie Henryk Kula przez kilka godzin dyskutował ze sternikami klubów Podokręgu Racibórz.


Witając uczestników zebrania prezes Podokręgu Racibórz Stefan Ekiert podsumował wydarzenia z 2018 roku, referując nie tylko pracę 11-osobowego zarządu, ale także podkreślając zaangażowanie Wydziału Szkolenia z trenerem koordynatorem Markiem Klobuczkiem na czele. Zwrócił również uwagę na rozwój młodzieżowej piłki w takich klubach jak: kierowany przez Mariana Bartosza LKS Tworków, znany z organizacji turniejów dla dzieci czy LKS 07 Markowice, gdzie prezes Marek Cyran może się pochwalić 117 zawodnikami, czyli zespołem seniorów i pięcioma grupami młodzieżowymi.

Wiceprezes Andrzej Starzyński podkreślił, że Podokręg Racibórz organizuje konferencje i kursy trenerskie, z których najbliższy, czyli Grassroots C, wystartuje już jutro. - Mamy jeszcze dwa wolne miejsca - powiedział Andrzej Starzyński. - Jeżeli więc jest jeszcze ktoś, kto chciałby wziąć udział to zapraszamy i czekamy. Otwarliśmy także listę dla kandydatów na zaplanowany na kwiecień kurs UEFA B. Chcemy, żeby nasi trenerzy podnosili swoje kwalifikacje, bo przez to wyższy będzie także poziom ich wychowanków. Dlatego zachęcamy szkoleniowców, którzy używając dawnej nazwy, mają dyplom instruktora i nie mają średniego wykształcenia, żeby skorzystali z ostatniej szansy, zdobycia licencji UEFA B, na tak zwanym kursie 50+. Będzie on zorganizowany w Sosnowcu.

Temat programu "Sędzia klubowy" w przejrzystej formule przedstawił Mateusz Piszczelok. Z ramienia Kolegium Sędziów Podokręgu Racibórz, będzie on koordynował to przedsięwzięcie od zgłoszenia przez bezpłatne szkolenie i zajęcia praktyczne, aż po ewentualne awanse na sędziego związkowego. Zaprezentował korzyści jakie będą miały kluby i wskazał potencjalnych kandydatów,  dla których lista zgłoszeń otwarta jest do końca lutego.

Do tej prezentacji Henryk Kula dodał, że Śląski Związek Piłki Nożnej, sfinansuje połowę kosztów stroju sędziowskiego dla każdego klubu, który przystąpi do tego programu, a następnie poinformował działaczy o najważniejszych planach. Zaczął od finalizowanej rewolucji w badaniach lekarskich dla sportowców, którzy według nowego rozporządzenia ministra zdrowia, będą się badać raz w roku u lekarza rodzinnego. Przypomniał także o zmianach, które niesie ze sobą nowy statut Śląskiego Związku Piłki Nożnej, dający podokręgom autonomię. I zaznaczył, że pod koniec tego roku rozpoczną się obchody 100-lecia Śląskiego Związku Piłki Nożnej, których pierwszą fazą będzie wizyta prezesa w terenie. - Przyjadę do was z "gyszynkami", bo bez was i waszego zaangażowania nie byłoby tej historii - podkreślił Henryk Kula. - Dziękuję wam za to wszystko co robicie w imieniu własnym i zarządu. Cieszę się, że podczas takich spotkań, na których siadamy w cztery oczy i rozmawiamy, czasem się spierając o to co zrobić, żeby było lepiej, podsuwacie mi pomysły, z którymi występuję w zarządzie PZPN jako wasz przedstawiciel. Wasz zapał daje mi energię i mobilizuje mnie do tego, żeby próbować. Powiem szczerze, że jednym z takich tematów były badania lekarskie i choć przez kilkanaście lat wydawało się, że nic się nie da zrobić, teraz jesteśmy już blisko szczęśliwego finału. Udało się naprawdę sporo zmienić, a dzięki waszym podpowiedziom możemy próbować wprowadzać kolejne zmiany. I te, które można zrobić od razu, decyzją Zarządu Podokręgu, czy Śląskiego Związku Piłki Nożnej, i te które musi zaakceptować PZPN czy UEFA. Podam wam przykład zza miedzy, bo w Podokręgu Rybnik w klasie C, w ramach programu pilotażowego grają ze zmianami lotnymi. Zastanówcie się, bo może u was też to się sprawdzi. A może pójdziemy dalej i tak zreorganizujemy rozgrywki od klasy A w dół, żeby to było typowo amatorskie granie. Wszystko w waszych rękach.

O szczegółach i kolejnych nowych pomysłach Henryk Kula rozmawiał jeszcze długo w kuluarach, potwierdzając, że wśród działaczy małych klubów, jest w swoim żywiole.